wtorek, 25 marca 2014

Jedzenie kompulsywne

Zaspokajasz głód swojego żołądka czy uczuć? Często odpowiedź jest twierdząca w obu wypadkach. Musimy jeść, by zapewnić paliwo organizmowi, ale czasami jemy po to, by usatysfakcjonować swoje emocje. Czy to ze szczęścia, smutku lub po prostu nudy, zawsze gdy jemy z innych powodów niż fizyczny głód, mamy do czynienia z jedzeniem o podłożu emocjonalnym.
Jedzenie w sytuacji, gdy nie jesteśmy naprawdę głodni, to pewny sposób na dodanie sobie zbędnych kalorii (i kilogramów!), które mogą szybko zrujnować program kontroli wagi.
Jak zwalczyć pokusę jedzenia kompulsywnego? Naucz się odróżniać emocjonalny głód od fizycznego, a potem go kontrolować.
Jak odróżnić głód od „głodu”:
  1. Głód emocjonalny pojawia się nagle, a fizyczny narasta stopniowo.
  2. Jeśli jedzenie ma nasycić uczucia, to nawet gdy żołądek jest już pełny, Ty prawdopodobnie będziesz jadł dalej.
  3. Gdy naprawdę burczy Ci w brzuchu, zjesz niemal każdą potrawę, by zaspokoić głód. Jednak jeśli masz ogromną ochotę na konkretny przysmak, jak lody, czekolada lub chipsy, zapewne chodzi tutaj o zaspokojenie emocji.
  4. Przy jedzeniu kompulsywnym czujesz, że musisz natychmiast zjeść tę potrawę, na którą masz ochotę. Tymczasem fizyczny głód może poczekać.
  5. Po napadzie jedzenia kompulsywnego możesz odczuwać poczucie winy, po zaspokojeniu fizycznego głodu – nie.

Kontrolowanie jedzenia kompulsywnego:

  1. Zobacz, czy potrafisz określić, jakie potrzeby emocjonalne wywołują w Tobie ochotę na jedzenie.
  2.  Odwróć swoje myśli od pokusy, robiąc coś innego: idź na spacer, wykonaj jakąś pracę w domu, porozmawiaj z przyjacielem.
  3.  Wyszukaj potrawy, które stanowią zdrową alternatywę; gdy emocje każą Ci jeść, będziesz mieć inną opcją oprócz niezdrowych przekąsek.
  4.  Jeśli jesteś na diecie, wyeliminowanie wszystkich niezdrowych pokus może przynieść więcej szkody niż pożytku. Skoro nie możesz żyć bez czekolady, nie odmawiaj jej sobie zupełnie. Zamiast tego zjedz mały kawałek, a resztę odłóż. Chodzi o umiar, a nie całkowitą eliminację.
  5.  Czasami to po prostu ochota na jakiś smak. Wtedy postaraj się ograniczyć do kilku kęsów. Prawdopodobnie zapamiętasz to jako przyjemne doświadczenie, zamiast czuć się winnym po zjedzeniu całej porcji!
Jeśli już wiesz, że jesz z powodu uczuć, pamiętaj: niezależnie od wyboru zdrowszych zamienników, przede wszystkim naucz się, jak kontrolować napady emocjonalnego głodu i stosuj zasadę umiaru.

2 komentarze: