poniedziałek, 23 marca 2015

CellReset dzień 21

Dziś kończy sie trzeci tydzień programu. Samopoczucie bardzo dobre, czuję sie jakby ubyło mi 10-15 lat, dawno nie czułam sie tak dobrze. Nie wiem czy wszyscy wiedzą o czym mówię. Młodzi ludzie na pewno nie, ale ci co skończylli 60 lat wiedzą, jak wszystko zaczyna człowieka boleć, np.stawy, ja nie mogłam wstać z przysiadu bez podparcia sie rekoma, rano zanim sie rozruszałam też czułam wszystkie części swego ciała. Jest naprawdę lepiej i za to jestem wdzięczna temu programowi, ubytek wagi to produkt uboczny, ale też jak najbardziej pożądany.
Na zdjęciu moje dzisiejsze posiłki. Dziś zrobiłam sobie gołabki z kapusty pekińskej na obiad, pozostałe posiłki jak w dniach poprzednich. Jutro znowu dzień biały wiec mało ciekawie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz