sobota, 21 czerwca 2014

Szkodliwość glutenu ze zbóż

Trzeba wiedzieć, że dzisiejsze zboża zupełnie nie przypominają tych zbóż, które spożywali jeszcze nasi rodzice w latach 70, 80-tych XX wieku. Właśnie w latach 70 i 80 XX wieku zboża, w tym pszenica, zostały tak zmodyfikowane, na drodze krzyżówek genetycznych, by były odporniejsze na zimno, na robactwo, na susze, i w końcu – by produkowały więcej białka – glutenu.
Tak więc nie ma tutaj zastosowania argument: „a moi rodzice i dziadkowie jedli pieczywo całe życie i jakoś żyją” bo zmodyfikowana pszenica stała się popularna w Polsce właśnie w latach 90-tych.

Gluten i inne składniki zbóż (np gliadyny) są łączone z następującymi dolegliwościami:
-cukrzyca, choroby serca (!)
-zaburzenia pracy mózgu, ataksja móżdżkowa, choroby neurologiczne
-choroby psychiki, przewlekłe zmęczenie, otępienie, depresje, schizofrenia, stany lękowe
-uszkodzenie ścianek jelit, złe wchłanianie pokarmu, zespół jelita drażliwego
-różnorodne bóle brzucha, zagrzybienie układu pokarmowego, biegunki jak i zaparcia
-choroby autoimmunologiczne, gdzie organizm atakuje samego siebie

Mąka do wypieku jest za bardzo oczyszczona.
W związku z tym zawiera za mało błonnika, minerałów i witamin. Warto wiedzieć, że ziarno składa się z trzech elementów:
Bielmo – największa część – zawiera skrobię oraz białko
Zarodek – to tylko 2% masy ziarna, ale to w nim skupia się większość skoncentrowanych składników odżywczych
Okrywa owocowo-nasienna (otręby) - obfituje w witaminy z grupy B, składniki mineralne oraz błonnik/
Z mąki używanej do wypieku białego pieczywa są usuwane najwartościowsze elementy, czyli otręby i zarodki. Zostaje jedynie bielmo, dostarczające pustych kalorii.
Jest pozbawione błonnika, który powoduje lepsze przemieszczanie się pokarmu przez jelita. „Pszenica jest ziarnem toksycznym, zakleja jelita. Mąka z pszenicy to po prostu oczyszczony cukier, którego organizm nie ma jak spalić”  Obecnie białe pieczywo zawiera domieszkę różnych środków chemicznych, które mają przedłużyć jego trwałość i nadać wypiekom apetyczny wygląd. Są to różne barwniki, środki aromatyczne oraz odkwaszające, a przede wszystkim tzw. spulchniacze. To właśnie one są często odpowiedzialne za zgagi, wzdęcia oraz bóle brzucha, które nękają nas po zjedzeniu kilku kanapek.
Jeśli chcesz rozpocząć dietę bezglutenową – musisz pamiętać kilka rzeczy:
-nie ma tutaj zastosowania argument, iż raz kiedyś małą bułkę można zjeść. Musisz trzymać dyscyplinę, bo to „raz kiedyś” zmieni się w raz na dwa dni lub codziennie jakieś pieczywo, jakiś makaron, jakaś pizza, czy piwo zawierające gluten z jęczmienia. 
KILKA RAD co do diety bezglutenowej
-usuń wszelkie produkty zbożowe z menu
-ogranicz, a najlepiej usuń całkowicie produkty zawierające cukier. Po odstawieniu glutenu łatwiej jest zrezygnować z cukru. Możesz natomiast jeść czekoladę gorzką – 70, 90% kakao, jest zdrowa
-ogranicz mięso, usuń z żywienia drób
-za to więcej ryb, ale nie tych hodowlanych, np łososia czy pangi, i nie z rejonu Chin i Japonii (Fukushima..)
-więcej kaszy gryczanej i jaglanej
-podstawą żywienia powinny być warzywa i owoce
-więcej fasoli, kapusty, ogórków
-dołącz do codziennego menu orzechy, jednak nie orzeszki ziemne, ale: nerkowce, pistacje, migdały, włoskie. Traktuj je jako codzienny element menu, a nie przekąskę spożywaną raz na ruski rok
-jedz pestki dyni, ziarna sezamu
-jedz jaja, ale nie produkowane „masowo”
-nie pij mleka, ogranicz spożywanie jogurtów, z produktów mlecznych najlepiej ser feta
-pij olej lniany lub olej konopny
-dla odkwaszenia organizmu: wyciśnij jedną cytrynę i jedną pomarańczę i pij taki sok, jeden raz dziennie
-ogranicz kawę, zamiast niej pij zieloną herbatę, które zawiera pozytywnie działającą l-teaninę, lub kup herbatę yerba mate – zawiera także kofeinę i cenne minerały.
Wydaje się to wszystko skomplikowane ale warto to zrobić dla własnego zdrowia.
Więcej dowiesz się z książki Dr. Williama Davisa "Dieta bez pszenicy"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz