wtorek, 5 stycznia 2016

Kontroluj swoie myśli, by dłużej żyć zdrowo.

Dużo pisze się o higienie ciała: odżywianiu, witaminach, lekach, ćwiczeniachAle w rzeczywistości dla długiego i zdrowego życia najbardziej istotna jest higiena umysłu.Nie zaśmiecaj swojego mózgu!!!

Higiena umysłu to czuwanie nad tym, aby nie zaśmiecać sobie umysłu obrazami, hałasami oraz brutalnymi i negatywnymi myślami.


Między Twoim ciałem a umysłem istnieje dużo więcej powiązań niż moglibyśmy to sobie wyobrazić. Do tego stopnia, że osoby żyjące w ciągłym stresie, pod presją, mogą być prawie pewne utraty lat czy nawet dziesiątków lat życia w dobrym zdrowiu,
Powodów jest wiele, a oto jeden z nich: wpływ emocji na krwinki białe – pierwszą linię obrony immunologicznej.
W szkole nauczyliśmy się, że układ nerwowy i układ odpornościowy (naturalna ochrona Twojego organizmu) działają odrębnie.
Ale ta bardzo uproszczona wizja została podważona w latach 70. XX wieku przez Roberta Adena i Nicolasa Cohena.

Emocje i naturalna ochrona są zależne od każdego z nas

Aden i Cohen odkryli, że wytwarzane w układzie nerwowym neurotransmitery, które wywołują reakcje emocjonalnesą rozpoznawane przez krwinki białe, które mają na swojej powierzchni receptory neurotransmiterów wytwarzanych w mózgu.

Oznacza to, że Twój ośrodek nerwowy (mózg i rdzeń kręgowy) zapewnia bezpośrednią i bardzo ścisłą kontrolę produkcji krwinek białych. Inaczej mówiąc, funkcjonowanie krwinek białych zależy też od Twojego umysłu i Twoich myśli.
Równocześnie, cytokiny (przekaźniki układu odpornościowego) wytwarzane przez krwinki białe w celu zwalczania infekcji, są rozpoznawane przez Twój układ nerwowy. A zatem krwinki białe wywierają wpływ na Twój mózg za pośrednictwem cytokin.
Zdaniem Candance Pert, profesora Uniwersytetu Georgetown (Stany Zjednoczone), cząsteczki służące komunikacji między Twoimi neuronami (neuropeptydy) oddziałują nie tylko na Twoje komórki odpornościowe, ale także na komórki układu pokarmowego i naczyniowego. A to tłumaczy nie tylko wpływ silnych emocji, ale nawet zwykłych przemyśleń na trawienie i ciśnienie krwi.
Tak ścisłe powiązania układu nerwowego z układem odpornościowym mają w praktyce znaczące skutki.

Jakie mamy korzyści z pozytywnych emocji?

Z prac Richarda Davidsona, z Laboratorium Neurobiologii Uniwersytetu w Wisconsin, wynika, że to lewa półkula mózgu, siedziba pozytywnych emocji, jest odpowiedzialna za odporność komórkową. A zatem pozytywne podejście wspomagałoby reakcje odpornościowe.
Fakt ten wydaje się potwierdzony w pracach Johna Gruzeliera z Uniwersytetu Westminster w Londynie, który rejestrował aktywność półkul mózgowych u nosicieli wirusa HIV.
W swoich badaniach wykazał, że pacjenci, u których aktywność mózgowa koncentrowała się w lewej półkuli, byli w lepszym nastroju, dłużej zachowywali odporność komórkową, zaś choroba wolniej się u nich rozwijała.
W swojej praktyce lekarskiej dr Thierry Janssen zachęca pacjentów, by wzmacniali swoją odporność, sprawiając sobie drobne przyjemności.

Jakie to mają być przyjemności?

Rozumiemy oczywiście, że sprawienie sobie drobnych przyjemności nie oznacza, w tym kontekście, ani pójścia do kina na dobry horror, ani robienia czegoś, co naraziłoby nas na kłopoty lub konflikty z innymi, ponieważ tego rodzaju sytuacje naraziłyby nas na emocje, których chcemy raczej unikać.
Obecnie terapeuci często zalecają techniki relaksacji wywodzące się z filozofii wschodnich, ale nawet zwykłe wdychanie miłego zapachu (zapachu czekolady) przez badanych wywoływało wytwarzanie przeciwciał (immunoglobuliny IgA).
Słuchanie harmonijnej muzyki, spacer w pięknym otoczeniu, oglądanie dzieł sztuki, rozmowa z przyjacielem, dobra literatura opisująca z elegancją przygody ludzi oraz oddająca wielkie myśli (wywołująca nasz podziw i entuzjazm), zrobienie samodzielnie czegoś, z czego będziemy dumni, albo zwyczajne przygotowanie smacznego dania, sprzyjają pozytywnemu myśleniu.
Zaś poza uszczęśliwieniem Ciebie, jest to także najlepszy sposób na to, by Twoje ciało dłużej cieszyło się młodością, zdrowiem lub szybciej dochodziło do zdrowia.


2 komentarze: