Przeziębienia

Jesień to pora roku, kiedy  atakują nas epidemie grypy i przeziębienia.

Główną przyczyną jest niewłaściwe odżywianie: za dużo mięsa, słodkiego mleka, słodyczy itp.

Jeśli będziemy systematycznie oczyszczać organizm i zwracać coraz bardziej uwagę na odżywianie zauważymy, że przeziębienia dotykają nas coraz rzadziej, aż do czasu, gdy wszyscy wokół będą chorować a my pozostaniemy zdrowi.

Jeśli już zachorowaliśmy przez kilka dni najlepiej wstrzymać się od jedzenia, a pić soki i dużo ciepłych naparów z porzeczki, poziomki, maliny, koniecznie słodząc je miodem, w celu łatwiejszego wydalenia śluzu i toksyn z organizmu.

Zalecane są również napary z kwiatów lipy i owoców malin, pół szklanki 3-4 razy dziennie.

Wśród ludowych środków przeciwgrypowych główne miejsce zajmują cebula i czosnek.

Dobrym sposobem na pokonanie każdej infekcji jest lewatywa czosnkowa. Należy ją robić podczas pierwszych 3 dni choroby rano i wieczorem. Do szklanki przegotowanej letniej wody dodać sok z pół ząbka czosnku i zrobić lewatywę. Zabieg ten nie tylko przyśpieszy wyzdrowienie, ale również poprawi koloryt cery.

Przy wysokiej gorączce, aby ja obniżyć, a nie przyjmować środków przeciwgorączkowych należy dodać  5 łyżek octu jabłkowego lub winnego do litra ciepłej wody i gąbką namaczaną w roztworze natrzeć ciało, po czym bez wycierania nałożyć bieliznę.

Dobrym sposobem na wysoką gorączkę jest namoczenie cienkich skarpetek w occie jabłkowym lub winnym, założenie je na stopy, a na wierzch drugą parę suchych – grubych i ciepłych. Dobrze się przykryć i pić ciepłą lipową herbatę z malinami i miodem, aż do wypocenia.

Jeśli ktoś ma możliwość korzystać z sauny to bardzo dobrze. Pod jej wpływem poprawia się krążenie krwi. Z potem wydalane są toksyczne produkty przemiany materii, oczyszczają się gruczoły potowe i tłuszczowe. Poprawia się praca nerek, płuc, serca i innych organów.

Czarną rzepę, wymytą i obraną pokroić na drobne kawałki, przysypać cukrem pudrem. Po 6 godzinach wytworzy się sok, którego można używać przy kaszlu dla dzieci, po łyżce, co godzinę.

Również poświęcić trochę czasu, aby zahartować organizm. Jednym ze sposobów jest chodzenie boso po świeżo spadłym śniegu. 

Spacerować po śniegu można przez 3-4 minuty. Jesienią, gdy nie ma śniegu zabieg zastąpić można chodzeniem boso po trawie, rosie i szronie.