Najczęściej popełniane błędy przy stosowaniu diet.

1.Na początek dzisiejszego wpisu zamieszczam zdjęcie, które ma nam przypominac o tym, żeby nie było świątecznego obżarstwa
A teraz podstawowe błędy:

 1.      … bo koleżance pomogła – dieta uniwersalna? Takie określenie praktycznie nie powinno istnieć. To co pasuje nam nie musi odpowiadać innym i odwrotnie. Podstawą skuteczności diety odchudzającej jest jej odpowiednie dopasowanie..

2.      Nieprzygotowanie – dobrałyśmy dietę dla siebie, znamy doskonale wszystkie jej przykazania i wiemy co jeść, a czego powinno się unikać. Dzień po wielkim obżarstwie nie możemy tak po prostu przejść na dietę kopenhaską czy inną równie restrykcyjną. Organizm jest bardzo wytrzymały i wiele może znieść, jednak nasz mózg potrzebuje czasu, by przestawić się na spożywanie znacznie mniejszych niż normalnie posiłków.

3.      Tylko jedno ciasteczko – ile razy mówiłaś sobie: nie zjem obiadu, ale muszę zjeść lody, ciastko, czekoladę? Jeśli jesteś łasuchem i zjesz ciastko, uruchomisz mechanizm, który każe twojemu organizmowi domagać się więcej cukru. A jest przecież tyle innych, przekąsek, żurawina, pomarańcza czy jabłkowe chipsy.

4.      Mało kalorii znaczy dobrze – nie zawsze ilość kalorii zawarta w posiłkach jest bardzo ważna w danej diecie, liczy się przede wszystkim sama wartość posiłku. Najlepszą informację na temat zawartości kalorii i innych składników w posiłku dadzą nam tabele kaloryczne oraz znajomość indeksu glikemicznego – to przyda się w każdej diecie.

.

5.      Sałatka i kanapka na mieście –nie jedzmy w tradycyjnych barach szybkiej obsługi. Zawsze starajmy się dopytać kelnera o dokładny skład potrawy. Im mniej przetworzone składniki posiłków, jakie spożywamy tym lepiej. Jeśli możemy sobie na to pozwolić, jak najwięcej posiłków spożywajmy w domu.

6.      Systematyczność – jeśli nasza dieta odchudzająca zakłada, że powinniśmy przyjmować 5 posiłków dziennie nie rezygnujmy ze śniadania na rzecz bardziej obfitego obiadu, jeśli chcemy nasz organizm do czegoś przyzwyczaić konieczna jest systematyczność.

7.      Waga od święta  nie warto ważyć się zbyt często. Pamiętajmy, że organizm gromadzi ogromne ilości zapasów, by móc sobie poradzić w sytuacjach kryzysowych, musi upłynąć trochę czasu, zanim się ich pozbędzie, a my zauważymy efekty diety.

8.      Alkohol – nawet rezygnując z jednego posiłku nie można bez szkód dla diety pozwolić sobie na spożycie dwóch jasnych piw, które mogą mieć nawet po 300 kcal, ponadto wygłodzony organizm będzie domagał się zakąski. A po małej ilości alkoholu najłatwiej nam sięgnąć po orzeszki, chipsy itp.

9.      Produkty light – odkąd smukła sylwetka stała się modna pojawiło się na rynku mnóstwo produktów, na których widnieje napis „light. Dlatego nie ładujmy do koszyka w hipermarkecie odruchowo tego typu produktów, zwłaszcza jeśli niewiele rozumiemy z etykiety, na której wyszczególnione są składniki.

10.  Szybkie diety – nawet jeśli zrezygnujemy z węglowodanów i od razu zauważymy spadek wagi, może się okazać, że organizm nie wytrzyma takiego tempa. Dieta odchudzająca nie musi być katorgą, powinna wręcz delikatnie przyzwyczaić organizm do nowych zasad przyswajania pokarmów. Zawsze więc ograniczenia warto stosować stopniowo, efekt będzie wtedy długofalowy.

11.  Podjadanie – jeśli dieta wprowadzona jest bez przygotowania, nasz organizm będzie się domagał dodatkowych przekąsek między posiłkami. Co poradzić na burczenie w brzuchu? Na pewno naszej sylwetce nie pomogą przekąski słodkie i słone, które kusza małą objętością, bo logicznie rzecz biorąc co może się stać jeśli zjemy kilka nadziewanych batoników? I tu tkwi problem, bo te kilka batoników jest dla pośladków i brzucha groźniejsze niż pół kilograma równie słodkich jabłek, których można jeść naprawdę dużo.
z
ZaZapraszam na mój kurs odchudzania zupełnie za darmo SZCZEGÓŁY ZNAJDZIESZ TUTAJ