Człowiek czerpie potrzebną do życia energię z następujących źródeł:
- Kosmosu poprzez siedem ośrodków energetycznych - czakr stanowiących stałe z nim połączenie (siedem czakr jak siedem dni tygodnia). Wszystkie rodzaje energii życiowej rozchodzą się poprzez sieć kanałów zwanych meridianami (jest ich 12, tyle, ile miesięcy w roku). Na przebiegu meridianów mieszczą się tzw punkty akupunkturoweodznaczające się zwiększoną opornością elektryczną i podwyższoną wrażliwością termiczną. Jest ich 366, tyle mniej więcej, ile dni w roku. W tych punktach mogą tworzyć się blokady energetyczne. Chińczycy rozpraszali je poprzez nakłuwanie tych punktów.
- Powietrza - poprzez oddychanie. Życie w ciągłym stresie, pośpiechu powoduje, że oddychamy za płytko, a więc niedostatecznie. W związku z tym płuca dostarczają za mało energii; z czasem tworzy się trwały niedobór powodując zakłócenie, zarówno w tym kręgu funkcjonalnym, jak i w pozostałych.
- Pokarmu i wody. W dzisiejszych czasach nie mamy najlepszej żywności; jest ona energetycznie słaba (sztuczne nawozy, sztuczne warunki hodowli, ingerencja genetyczna) lub nie posiada jej w ogóle np. po obróbce w mikrofalówce czy przez długotrwałe mrożenie. Dlatego czerpiemy z żywności coraz mniej energii osłabiając organizm i powodując, że sięga do rezerw energetycznych, o których poniżej.
- Od rodziców otrzymujemy w momencie poczęcia dawkę energii genetycznej zwaną energią TSING.
- Z Makrokosmosu, jako energię źródła - YUANG CHI. Energii genetycznej i energii źródła nie można uzupełnić. W okresie naszego życia do tych energii dodajemy wytworzoną przez siebie energię TSING i tę dopiero przekazujemy swojemu potomstwu. Jak wiadomo w dzisiejszych czasach jest niezmiernie trudne, aby tę cenna energię przechować w całości. Niepełnowartościowa żywność, płytkie oddychanie powodują, że podaż energii z zewnątrz jest niewystarczająca i organizm aby funkcjonować, zmuszony jest czerpać energię z zapasu. Kiedy się wyczerpie - umieramy. Organizm wyczerpuje też swoją energię poprzez manifestowanie negatywych emocji jak zawiść, zazdrość, złość, nieżyczliwość oraz nadużywając używek, seksu itp.
Jak to zmienić? Tylko żyjąc w harmonii z otaczającą przyrodą, akceptując wszystko co nas otacza, wykazując miłość do drugiego człowieka uczynimy ten świat lepszym. A on odpłaci nam tym samym.
Natura wyposażyła nas w mechanizmy, dzięki którym można łatwo powrócić do równowagi, o ile z jakichś powodów została zachwiana. Spróbujmy więc pomóc Naturze i... sobie.
Koniec części III
Wanda Karpińska mgr farm., naturoterapeuta przedruk za natura-medica.pl
Wpis zawiera bardzo ciekawe informacje
OdpowiedzUsuńJest tutaj wiele ciekawych i istotnych informacji.
OdpowiedzUsuń